30 października 2013

Nauka to po­karm dla rozumu.

Dzisiejszy dzień był bardzo wyczerpujący i męczący. Marzyłam tylko o tym, aby jak najszybciej się skończył.. Po szkole przeszłyśmy się z koleżanką do parku. Jesień jest jedną z lepszych pór roku jeśli chodzi o wybarwienie liści drzew i krzewów ozdobnych. Nie ma sobie równej. Wszędzie złoto dookoła! Później zaprowadziłam koleżankę do kosmetyczki, którą jej poleciłam. Postanowiłam, że dzisiejszy post będzie dotyczył tego jak się uczyć efektywnie i szybko. Praktycznie przez całe życie musimy się ciągle dokształcać - nie da się ukryć. Pewnie wielu z nas chciałoby poznać  tajniki skutecznego przyswajania wiedzy. Zdradzę wam kilka własnych sposobów, być może któryś z nich okaże przydatny.. Do osiągnięcia sukcesu i pozytywnego wyniku potrzebna jest systematyczna praca, ale nie tylko. Ważne jest też odpowiednie nastawienie! Chcieć znaczy móc!

Pamięć to podstawa! Lepiej nie zakuwać mechanicznie, bo to nic nie da. Nie wystarczy wyuczyć się teorii, należy ją zrozumieć. Postaraj się zatem wszystko wytłumaczyć sobie logicznie. Prowadzenie notatek daje nam sporo korzyści. Nie od dziś wiadomo, że powtarzanie i przepisywanie pomaga w zapamiętywaniu. Kolejna rada: aktywnie korzystaj ze źródeł pisanych! Nie tylko internet jest skarbnicą wiedzy. Zakładki indeksujące pozwalają na szybkie odnajdywanie informacji w segregatorze lub książkach. Ja z takich korzystam, ty też możesz! Często wietrz pomieszczenie (pokój), w którym się uczysz, odrabiaj lekcje systematycznie i porządnie się najedz.  Gdy siedzisz przy biurku, zadbaj o dobre oświetlenie, usiądź wygodnie na krześle i maksymalnie się skup. Umiejętność skoncentrowania się i myślenia tylko o jednej rzeczy w danym momencie może ci niezwykle pomóc. Najważniejszą zasadą jest, aby nie uczyć się dla ocen. Stopień, który otrzymamałaś nie świadczy przecież o twojej wiedzy i umiejętnościach. Być może uznacie, że to co napisałam jest banalne, aczkolwiek często o tym zapominamy.. Jakie są wasze sposoby skutecznego uczenia się? Stosujecie mapy mentalne? Prowadzicie skrupulatnie notatki? Używacie zakreślaczy, itp? A może korzystacie  z pomocy korepetytora? Jeśli o mnie chodzi, to jeszcze nigdy nie miałam prywatnych lekcji. Na dziś to wszystko. Trzymajcie się! Cześć.

1 komentarz:

  1. Zgodzę się z tobą ja za to nie lubię sie uczyć
    http://cukki-cukkii.blogspot.com/
    ZAPRASZAM DO MNIE

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Jest mi niezmiernie miło.